Na pierwotnym rynku mieszkaniowym zdolność finansowa dewelopera do ukończenia budowy na czas i okoliczności wojenne wiążą się z wysokim ryzykiem. I to ryzyko kredytowe spada całkowicie na bank i nabywcę domu, powiedziała zastępca szefa Globus Bank, Olena Dmitrijewa. Wymieniła pięć czynników ryzyka, które będą miały wpływ na rozwój programu preferencyjnych kredytów hipotecznych eOselya w drugiej połowie roku:
- ogólny rozwój gospodarczy kraju: stopa dyskontowa, stopa inflacji i kurs walutowy
- sytuacja w sektorze bankowym: rozwój akcji kredytowej, zwiększenie liczby banków partnerskich programu
- tempo budowy i strategia deweloperów mają na celu rozszerzenie mechanizmów zakupu mieszkań na etapie budowy.
- ryzyka budowlane: zdolność dewelopera do kontynuowania budowy w obliczu możliwego wzrostu kosztów, dotrzymanie terminów oddania obiektów do użytkowania, niski popyt na mieszkania
- ryzyko militarne
Jednak według bankiera do końca roku liczba kredytów udzielonych w ramach programu eOselya dla obiektów w budowie wzrośnie i będzie stanowić 20% całkowitej liczby preferencyjnych kredytów hipotecznych.