Spadek cen ropy do 40 dolarów za baryłkę w ciągu roku doprowadziłby do tego, że Rosji zabrakłoby środków na prowadzenie wojny z Ukrainą, powiedział były premier Rosji Michail Kasjanow na Warsaw Security Forum.
Dodał, że dochody z eksportu ropy i gazu stanowiły 45% dochodów budżetu federalnego w 2021 roku, a obecnie jest to znacznie mniej – 30%, ponieważ Europa była w stanie zrezygnować z rosyjskiego gazu. Kasjanow uważa, że niższe ceny ropy wpłyną negatywnie na rosyjską gospodarkę bardziej niż sankcje. A jeśli wydatki wojskowe wyniosą 15% PKB, będzie to oznaczać katastrofę dla Federacji Rosyjskiej.
Kasjanow wezwał Zachód do podwojenia wsparcia wojskowego i finansowego dla Ukrainy, aby wojna zakończyła się w ciągu roku.
Bloomberg podał, że tygodniowy wolumen eksportu rosyjskiej ropy naftowej wzrósł w ubiegłym tygodniu o około 850 000 baryłek dziennie, co stanowi najwyższy poziom od końca czerwca.