Utworzenie tymczasowych magazynów dla ukraińskiego zboża w Polsce może potrwać od trzech do czterech miesięcy, powiedział minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. „Uważam, że spichlerze powinny być tam, gdzie kończą się szerokie tory z Ukrainy. Wtedy łatwiej będzie rozładować zboże, a tym samym zwiększyć możliwości przeładunkowe. Przy obecnej zdolności przeładunkowej maksymalna ilość zboża, jaką można przeładować w Polsce, wynosi około 1,5 mln ton, podczas gdy potrzeby Ukrainy wynoszą około 5 mln ton miesięcznie” – powiedział Kowalczyk.