„Projekty inwestycyjne dotyczące budowy jednego GW energii elektrycznej będą kosztować od 700 mln USD przy użyciu technologii tłoków gazowych lub turbin gazowych i do 1,5 mln USD na przykład w przypadku energii wiatrowej” – powiedział główny menedżer Oschadbank. „Musimy zbudować 8-9 GW”.
Cały ukraiński system bankowy będzie w stanie sfinansować tylko część tych projektów jednocześnie w krótkim czasie. Dlatego konieczne jest przyciągnięcie pomocy międzynarodowych partnerów, w szczególności EBOR i EBI. Obecnie Oschadbank rozważa alternatywne projekty wytwórcze na ponad 500 MW – tj. połowę kwoty ogłoszonej przez prezydenta Zełenskiego.
Według bankierów, deficyt w systemie energetycznym będzie istniał przez co najmniej rok lub dwa lata. Dlatego należy znaleźć opcje, które pozwolą firmom przejść od tymczasowych środków przetrwania do zrównoważonych rozwiązań.
„Duże banki skupią się przede wszystkim na odbudowie zniszczonych dziewięciu GW mocy” – podkreślił zarząd banku.