Według Naftogazu, spółka może zaoferować firmom z UE możliwość umieszczenia do 10 mld metrów sześciennych gazu, z możliwością zwiększenia do 15 mld metrów sześciennych, jeśli Ukraina odzyska okupowane terytoria.
Jednocześnie zauważa się, że europejskie firmy mają wątpliwości co do przechowywania swoich rezerw gazu w Ukrainie, nawet biorąc pod uwagę fakt, że 80% podziemnych magazynów znajduje się na zachodzie kraju z dala od działań wojennych. Obecnie tylko kilka firm jest gotowych zaakceptować ryzyko związane z korzystaniem z ukraińskich magazynów.
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maroš Šefčovič uważa, że aby zachęcić do korzystania z ukraińskich PSG, konieczne jest wypracowanie gwarancji dla międzynarodowych graczy. Komisja prowadzi rozmowy z pożyczkodawcami, takimi jak EBOR, aby rozwinąć ten pomysł w działający projekt, który jeszcze bardziej poprawi bezpieczeństwo energetyczne Europy.