Wzrost produkcji ropy naftowej w krajach nienależących do OPEC+, w tym w Stanach Zjednoczonych, może doprowadzić do przesycenia światowego popytu, który rośnie powoli, co doprowadzi do spadku cen.
Chociaż kartel naftowy OPEC+ zmniejsza produkcję, inwestorzy są sceptyczni, że cięcia będą wystarczające, aby wyprzedzić nadwyżkę podaży. Ta kombinacja doprowadziła już do pierwszego rocznego spadku cen ropy od 2020 r., niwecząc wszelkie nadzieje na odbicie cen w miarę wychodzenia światowej gospodarki z pandemii.
Krzywa kontraktów terminowych na ropę Brent przez większość grudnia znajdowała się w niedźwiedziej strukturze contango, a kontrakty na baryłki z krótkim terminem zapadalności były notowane z dyskontem w stosunku do późniejszych. Długie pozycje netto utrzymywane przez niekomercyjnych graczy w głównych kontraktach na ropę są średnio na najniższym poziomie od 2011 r., wynika z danych Bloomberga.
Według najnowszego przeglądu rynku Międzynarodowej Agencji Energii, globalny wzrost konsumpcji ma spowolnić wraz z osłabieniem aktywności gospodarczej.