Podczas gdy członkowie NATO omawiają utworzenie pięcioletniego funduszu w wysokości 100 mld euro na wsparcie Ukrainy, Litwa stoi na stanowisku, że wysiłki te mogą również obejmować pomoc dwustronną, powiedział ambasador Litwy przy Sojuszu.
„100 mld euro na pięć lat to wciąż niewiele. Powinniśmy pomyśleć o większej kwocie i być może uwzględnić to, co zapewniamy Ukrainie na zasadzie dwustronnej. Mam nadzieję, że przejdziemy do konkretnych decyzji, które będą bardziej wiążące” – powiedział dyplomata.
Mówi, że dyskusje na temat konkretnych zasad finansowania obejmują ustalenie określonego procentu PKB danego kraju, ponieważ finansowanie jest obecnie nierówne.
W tym kontekście warto zauważyć, że Czechy proszą inne kraje o przeznaczenie większej ilości pieniędzy na zakup pocisków dla Ukrainy. Sama Praga przeznaczy dziesiątki milionów euro na swoją inicjatywę. Prawie 18 krajów przyłączyło się do programu prowadzonego przez Czechy. Do tej pory Niemcy obiecały największy wkład w wysokości 576 mln euro.